1. Jasne zasady

jagoda1Czemu warto budować? Stabilne i jasne zasady dają poczucie bezpieczeństwa młodym zawodnikom – jest to dla nich „instrukcja obsługi” danej sytuacji, (a w naszym przypadku) zespołu sportowego, treningów i meczów. Dodatkowo dobrze znane i zbudowane reguły stanowią fundament do którego można się odwołać w przypadku sytuacji trudnej, np. przeszkadzania, braku zaangażowania lub konfliktu. Jeśli poświęcisz chwilę na zbudowanie porządnego „kontraktu”, minimalizujesz za- wodnikom pole do zachowań, które mogą być niepożądane. Dzięki zbudowanym zasadom nie potrzeba krzyku, straszenia ani kar w postaci pompek do zdyscyplinowania grupy. Wbrew pozorom dzieci bardzo lubią ciszę i znacznie lepiej im się pracuje w spokoju, a hałas i chaos męczy je tak samo, jak dorosłych, więc warto zadbać o budowanie jasno funkcjonującego środowiska.

Jak budować? Kontrakt, regulamin czy zbiór zasad warto budować na początku każdego sezonu, po dużej zmianie w zespole lub ważnym wydarzeniu – np. po zmianie trenera. Moment budowania zasad jest dobrą chwilą, aby zastanowić się nad tym co właściwie chcesz przekazać zawodnikom, jak chcesz, żeby zespół funkcjonował, jakie są Twoje wartości i jakich zachowań oczekujesz. Gdy zasady będą jasno zbudowane, egzekwowanie ich będzie już głównie formalnością. Warto poświecić na początku sezonu nieco więcej czasu na ich ustalenie, co spowoduje dużą jego oszczędność w perspektywie jednego roku czy dwóch lat. Aby dzieci przestrzegały ustalonych reguł, warto odejść od postawy narzucającej zasady i zaangażować je w proces tworzenia, oczywiście naprowadzając dzieci na zasady ważne dla Ciebie. W kontrakcie warto zawrzeć również konsekwencje (nie kary!) łamania ustalonych zasad – dzięki temu dziecko uczy się brać odpowiedzialność za swoje zachowania. Uczenie związku przyczynowo - skutkowego w odpowiedniej formie można (trzeba) wprowadzać nawet u najmłodszych.

2. Konsekwencja

Dlaczego warto o nią dbać? Można ją rozpatrywać przez pryzmat kilku obszarów. Pierwszym z nich jest konsekwencja w zachowaniu trenera – spójne i przewidywalne reakcje powodują wzmocnienie autorytetu, wzrost poziomu zaufania do danej osoby, większe men­talne „bezpieczeństwo” bycia na trenin­gu, dzięki czemu buduje się bezpieczna relacja między trenerem a zawodnikiem – przekłada się to na funkcjonowanie ze­społu, budowane są spokojne i koleżeń­skie relacje wśród podopiecznych.

Kolejnym aspektem konsekwencji jest przestrzeganie ustalonych zasad. Dla dzieci wyjątkowo ważna jest sprawiedliwość, we­dług badań dążą do niej samoczynnie (No­wocień, 2016). Następną ważną okoliczno­ścią jest dokonywanie zmian i budowanie oczekiwanych zachowań. Tylko dzięki kon­sekwencji i cierpliwości można wprowadzić realną różnicę – warto dać sobie czas, np. 3–4 tygodnie na zweryfikowanie działań i założeń oraz ich ewentualną zmianę.

Sytuacja trudna. W tym artykule podstawą jest przekona­nie, że zasady są dla wszystkich takie same i wszystkich obowiązują. Często zdarza się, że trener nie wcieli w życie konsekwencji (np. zakaz wystąpienia w pierwszym skła­dzie w dniu zawodów) dla najlepszego zawodnika z powodu chęci wygrania spo­tkania. Czasami też osoby bardziej lubiane przez trenera mogą liczyć na taryfę ulgo­wą. Tego typu zachowania mogą wzmagać poczucie niesprawiedliwości, nierówności w zespole, co daje konsekwencje w posta­ci konfliktów, braku zaangażowania części zespołu, niezdrowej (zawyżonej lub zaniżo­nej) samooceny części zawodników. Pa­miętajmy o tym! Jest to mała rzecz, a może zburzyć atmosferę w zespole na długi czas.

3. Odpowiednie motywowanie

Dlaczego warto? Odpowiednia, zdrowo zbudowana mo­tywacja pozwala zawodnikowi na pełne, stabilne zaangażowanie w trening i me­cze, trwające długi czas. Motywację można podzielić na dwie kategorie – wewnętrzną oraz zewnętrzną.

Motywacja zewnętrzna dotyczy nagro­dy, która spotka zawodnika po wykonaniu działania – pochwała, prezent, pokona­nie przeciwnika. Motywacja wewnętrzna z kolei dotyczy radości z wykonywanego działania, rozwijania siebie i realizacji kolejnych celów. Motywacja zewnętrzna jest krótkotrwała, potrzeba coraz większej nagrody, aby utrzymać chęć działania, dodatkowo może powodować przemoty­wowanie (gdy zawodnik chce tak bardzo, że aż mu nie wychodzi). Zdecydowanie zdrowsza, silniejsza i bardziej długotrwała jest motywacja wewnętrzna. Obie moty­wacje najlepiej działają wspólnie, jednak warto zacząć od budowania motywacji wewnętrznej – dzięki temu chęć działania będzie trwalsza i silniejsza.

Warto również zwrócić uwagę na to, czy Twoi zawodnicy funkcjonują z myślą o unik­nięciu Twojego gniewu lub nieprzyjemnego komentarza (motywacja negatywna), czy funkcjonują z radością, ucząc się nowych rzeczy i zauważając zmiany w swojej grze (motywacja pozytywna). Motywacja nega­tywna jest bardzo wypalająca i zawodnik może się szybko zniechęcić lub przeżywać silny stres oraz strach, co zdecydowanie nie sprzyja jego rozwojowi.

Jak to robić? Buduj w swoich zawodnikach czerpanie radości z tego, co robią, dawaj im prze­strzeń do zabawy, pokazuj im postęp, któ­ry zrobili, a także wyznaczaj kolejne kroki. Badania wskazują, że pochwała słowna, w przeciwieństwie do nagrody, nie wpły­wa negatywnie na motywację wewnętrzną, wręcz przeciwnie – sprawia, że motywacja rośnie (Deci, 1971, za: Maruszewski, Do­liński, Łukaszewska, Marszał-Wiśniewska, 2011). Jeśli chcesz wzmocnić jakąś po­stawę (np. fair play), zauważaj i doceniaj, kiedy się ona pojawia. Zadawaj dużo pytań – to one angażują i aktywizują uczestników, a rozmowy o piłce powodują większe zain­teresowanie sportem. Możesz również raz na jakiś czas pozwolić zawodnikom wybrać ćwiczenie lub zbudować fragment trenin­gu opartego na Twoich zasadach (np. na­rzucasz tematykę ćwiczenia, pokazujesz, co mogą wybrać z puli ćwiczeń) – takie zachowania naprawdę mocno zwiększają zaangażowanie zawodników.

4. Prawidłowa komunikacja

Dlaczego warto? Jest to główne narzędzie do pracy z ze­społem – zarówno komunikacja werbalna, jak i niewerbalna przekazują treści młodym zawodnikom. Ważne jest, aby dopasować treści do wieku zawodników. To dzięki ko­munikacji są budowane relacje, jest ona elementem efektywnej współpracy, sposób komunikacji trenera z zawodnikiem jest wzorem dla reszty uczestników, jak mają się do siebie odnosić. Dodatkowo komuni­kacja jest niezwykle ważna w samej grze – jeśli jest ona dobra poza boiskiem, będzie dobra również na nim. Pamiętajmy też, że właściwa komunikacja to nie tylko słowa!

Jak to robić?

  • Informacje ogólne

Ważne jest, aby komunikacja była spójna – jeśli Twoje ciało mówi coś innego niż słowa (np. chwalisz zawodnika, ale jesteś spięty, na twarzy masz duży grymas), to zawodnik nie będzie wiedział, co myśleć o Twoich słowach. Poza tym zwróć uwagę na swoją postawę w czasie meczu – zawodnicy mogą nieświadomie zerkać na Ciebie i szukać wsparcia lub oceny ich gry w Twojej po­stawie i twarzy. Jeśli oprzesz swoją komu­nikację na wskazywaniu rozwiązań (szukaj miejsca do gry w środkowej strefie), za­miast wskazywać jedynie to, co jest błędne (za łatwo oddajesz piłkę), Twoi zawodnicy będą znacznie lepiej grali.

  • Drobne pułapki

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na słynne słowo NIE. W sytuacji stresowej mózg często nie rejestruje NIE i aby móc czemuś zaprzeczyć, najpierw musi to so­bie wyobrazić. Jeśli chcesz być bardziej efektywny w komunikacji, zamiast mówić np. nie denerwuj się, zacznij mówić spokoj­nie, uspokój się.

Jedną z sytuacji trudnych jest brak reak­cji na polecenie – jeśli komunikat wielokrot­nie przez Ciebie powtarzany nie przynosi żadnego efektu (nie przeszkadzaj), zmień jego treść (uważaj, ważna rzecz) – mózg skonstruowany jest w taki sposób, aby po­mijać znane informacje i wyłapywać nowe, mające dla niego znaczenie.

Komunikacja w trakcie zawodów jest kolejnym obszarem wartym pracy – jeśli chcesz przekazać jakieś wskazówki zespo­łowi w czasie meczu, to pamiętaj, że mogą to być maksymalnie 1–2 rzeczy. W prze­ciwnym razie jest spora szansa, że zawod­nicy tego nie wykorzystają – mózg w cza­sie emocji wynikających z meczu bardzo często nie jest biologicznie w stanie prze­tworzyć treści, które do niego docierają. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem bę­dzie analiza pomeczowa, w momencie gdy emocje już opadną. Warto również zwrócić uwagę na słowa, których używasz – unikaj słów: porażka, problem, lepszy przeciwnik – programujesz zawodników na nieradze­nie sobie z sytuacją, zamiast na szukanie rozwiązań.

5. Wyznaczaj cele

Czemu warto? Pierwszym aspektem, który warto za­uważyć, jest fakt, że dobrze wyznaczone cele dla zespołu wspierają harmonijny rozwój zawodników. Istnieją dwa rodzaje celów – wynikowe oraz rozwojowe. Cele wynikowe dotyczą efektu działania – wy­granej, punktów, miejsca w tabeli, cele rozwojowe zaś – konkretnych działań i umiejętności, np. poprawy szybkości czy celności. Dla każdego sportowca wygrana jest ważna, jednak aby wygrać, trzeba wy­konać pewną pracę.

Zawodnik jadący na zawody z celem wygranej, jedzie bez instrukcji obsługi me­czu, co może powodować poczucie presji, stres oraz nadmierne reakcje w momencie przegranej emocjonalne (płacz, krzyk, ob­winianie kolegów, sędziego, rodziców).

Cele rozwojowe powodują, że zawodnik wie, co ma robić na boisku, a swoje me­cze ocenia nie tylko pod kątem wyniku, ale przede wszystkim pod kątem realizacji zadań – zmniejsza to presję, pozwala skupić się na swoich zadaniach oraz znacznie zmniejsza reakcje emocjonalne. Dodatkowo, cele roz­wojowe wspierają motywację wewnętrzną.

 Jak to robić? Warto zacząć wprowadzać rozwojowy sposób myślenia od prostych działań, np. mówienia na treningu, jaki jest plan, co się będzie działo, oraz podsumowywania, pyta­jąc „co dziś robiliśmy” lub „czego się dziś nauczyliście” – takie pytania dodatkowo angażują zawodników, uczą świadomej gry oraz poszerzają wiedzę o technice i taktyce. W kontekście meczowym warto wyznaczać zespołowe lub indywidualne cele taktyczne/techniczne dopasowane do danej pozycji na boisku i indywidualnych możliwości zawod­nika. Po każdym meczu, niezależnie, czy był wygrany, czy przegrany, podsumowywać to, co się na nim działo, i „rozliczać” zawodni­ków poprzez realizację celów oraz przeka­zując feedback zawsze w ten sam sposób – rzeczy, z których jesteś zadowolony, oraz te, nad którymi trzeba popracować.

Podsumowując…

Praca z młodymi zawodnikami ma swoją specyfikę – bardzo zróżnicowane potrzeby rozwojowe, różne poziomy umiejętności koncentracji lub panowania nad emocjami, często nieadekwatna samoocena lub prze­rysowany obraz swoich umiejętności. Do­datkowo, trener jest nie tylko trenerem, ale często również wychowawcą (czasami jest to główna rola) i wzorem do naśladowa­nia, który kształtuje swoich podopiecznych poprzez sport. Dlatego właśnie tak ważne jest, aby zbudować zawodnikom optymalne warunki rozwoju – dobrze funkcjonujący zespół – ponieważ dzięki temu zawodnik będzie się nie tylko efektywniej rozwijał, ale także zdobędzie ważne umiejętności i za­chowania przydatne w codziennym życiu, co jak sami zobaczycie, przełoży się pozy­tywnie na wyniki sportowe.

Pokaż wszystkie
chirurgia naczyniowa
dietetyka
fizjoterapia
fizykoterapia
laryngologia
neurochirurgia
neurologia
neurologopedia
ortopedia
profilaktyka
psychologia sportu
radiologia
trening
urologia

Nasza strona www używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza zgodę na ich użycie.